PSIAK W DOMU

Pies i dziecko? Praktyczny poradnik dobrego partnerstwa

Nie ma czegoś takiego jak idealna rodzina. Co nie zmienia faktu, że każdy z nas ma o niej pewne wyobrażenie i bardzo często pies jest dopełnieniem obrazka, który mamy w głowie.

Ja sama jestem gorącą zwolenniczką wychowania dzieci w jednym domu z psem lub innym zwierzęciem.

Taki kontakt wpływa pozytywnie na jego zdrowie – wspomaga odporność, obniża ryzyko wystąpienia alergii. Ma też wpływ na kształtujący się charakter – w dziecku rodzi się empatia, ale także powstaje poczucie obowiązku.

Brzmi wspaniale, ale niestety nie zawsze wygląda to tak, jak sobie wymarzyliśmy. Najczęściej dopada nas proza życia i zwykle traci na tym pies.

rodzina i pies

Co zrobić, aby każda ze stron była szczęśliwa?

Niezależnie od tego, co było pierwsze jajko czy kura; dziecko czy pies, każde z nich ma się czuć w domu… jak w domu, czyli dobrze!

Bezpieczeństwo

Biorąc pod uwagę, że pies ma zęby i pazury, i zazwyczaj masą przewyższa dziecko, naturalnym wydaje się troska o bezpieczeństwo tego drugiego. Pies może przypadkiem zahaczyć zębem, przewrócić w zabawie czy staranować w biegu. Ale…wbrew pozorom, to działa w dwie strony, szczególnie gdy mamy w domu małego psa lub szczeniaka.

Dziecko nie ma jeszcze wypracowanej koordynacji ruchowej ani wystarczająco dużo siły i może upuścić psa na ziemię czy nawet upaść na niego, potykając się o własne nogi.

Zwykła zabawa może łatwo wymknąć się spod kontroli: dzieci skaczą, piszczą, uciekają przed psem, a to tylko go nakręca, zwłaszcza gdy ten jest jeszcze młody, niezbyt socjalny lub niewychowany. Takie zachowanie może psa zestresować lub nadmiernie podekscytować, w konsekwencji czego emocje biorą górę i pies, mając dobre zabawowe intencje, może zrobić dziecku krzywdę.

Dlatego kontakt dziecka z psem powinien przebiegać ZAWSZE i bezwarunkowo pod opieką osoby dorosłej.

Agresja czy samoobrona?

Musisz pamiętać, że pies to nie niańka. On też ma swoje potrzeby i w sytuacji, gdy po raz kolejny są one ignorowane, może uciec się nawet do zachowań agresywnych. I, szczerze mówiąc, trudno go winić…

Bardzo często rodzice publikują filmy, jak to ich pies „kocha dziecko”, cierpliwie znosząc tarmoszenie za ogon, tulenie, ugniatanie, wchodzenie na siebie. Wszyscy się śmieją i są zadowoleni, podczas gdy ja oglądam te filmy z przerażeniem. Czasem nie potrafię wytrwać do końca, bo przecież ten pies zaraz ugryzie, zaraz będzie jatka: „Dlaczego trzymasz jeszcze ten telefon, zabierz dzieciaka natychmiast!”.

zły pies

Zazwyczaj nic się nie dzieje. Pies jest absolutnym aniołem, może za sprawą silnego instynktu przetrwania, może zwiększonej tolerancji na ludzkiego szczeniaka, a może jeszcze czegoś innego. Wspina się na wyżyny cierpliwości i grzecznie tkwi, mimo iż wolałby być na innej planecie.

Ale nie zawsze. Czasem ma dość.

Najczęstsze przypadki pogryzień dzieci przez psa, dzieją się w domu. Dokładnie tak. Ataki obcego psa na dziecko, mimo że są szalenie medialne, stanowią niewielki odsetek pogryzień.

Ale jak to? „Fafik ugryzł Michasia? Jak on śmiał? Przecież dajemy mu miskę i wyprowadzamy na spacer przed blok! A czasem nawet do parku. Niewdzięczny potwór!”

A Fafik po prostu miał już dość. Pokazywał to tyle razy, na tyle różnych sposobów, ale nie słuchałeś. Nie pozostało nic innego jak powiedzieć stanowcze: nie!

A przecież można było tego uniknąć.

Nie tylko pies słyszy nie, czyli żelazne reguły w kontaktach dziecka z psem

Nie chciałabym, aby ktoś pomyślał, że pies to krwiożercza dzika bestia i każdorazowy kontakt grozi odgryzieniem ręki. Oczywiście tak nie jest i jak wspomniałam wcześniej:

psy mają niezgłębione pokłady cierpliwości do swoich dwunożnych towarzyszy, nie mniej po co testować ich granice?

pies i dziecko

Poza tym, pies to członek rodziny i zasługuje na szacunek i poczucie bezpieczeństwa. Jak mu to zapewnić? Oto kilka zasad:

  • nie przeszkadzaj psu gdy ten idzie odpocząć (zasypia, bądź śpi),
  • nie grzeb psu w misce,
  • nie podążaj za psem, gdy ten odchodzi – ma dość, pozwól mu odpocząć,
  • nie ciągaj za ogon, nie tarmoś, nie skacz po psie, nie przeskakuj nad nim,
  • nie przenoś psa z kąta w kąt.

Spokojnie! Dziecko i pies mogą żyć w zgodzie, pod warunkiem, że ich relacja oprze się na zaufaniu i miłości.

Co zrobić, aby ten duet się zaprzyjaźnił?

  • wspólne spacery – deszcz czy nie deszcz, idziemy na spacer. Spacer nawet w niepogodę może być super przygodą, trochę wyobraźni i nieprzemakalny strój: „Przygodo, nadchodzimy!”
  • wydawanie jedzenia z ręki – alternatywa dla przysłowiowego grzebania w misce. W ten sposób pies uczy się, że mały człowiek jest fajny i wie, gdzie są ciastki. Warto go szanować.

  • ćwiczenie komend i sztuczek – poprzez ćwiczenie posłuszeństwa i sztuczek, uczymy się siebie wzajemnie, tworzy się coraz silniejsza nić porozumienia, a przy tym pies jest ułożony i zna niezbędne komendy (więcej TUTAJ).
  • przywoływanie i nagradzanie psa – fajna rodzinna zabawa, przywołujcie między sobą psa, sowicie go nagradzając jedzeniem i zabawką. Pies będzie chętnie przybiegał na wołanie każdego z członków rodziny.
  • wspólne zabawy w przeciąganie i aportowanie (pod kontrolą dorosłych) – bo życie z psem to nie tylko ciężka praca. To przede wszystkim świetna zabawa!

Ile dzieci, tyle pomysłów. Jeśli widzisz, że zabawa wymyka się spod kontroli, dziecko zaczyna przesadzać i wyraźnie narusza komfort psa (lub odwrotnie, ale tego pewnie nie muszę mówić), zaproponuj wspólną aktywność.

Pokaż, jak najlepiej bawić się z psem, pójdźcie na spacer, słowem – zróbcie coś razem. Jest szansa, że „upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu” i po powrocie zarówno dziecko jak i pies pójdą spać, na czym skorzysta każdy – zwłaszcza ty. Ty też zasługujesz na komfort i odpoczynek!


Więcej o relacji pies-dziecko przeczytacie TUTAJ.


 

Pokaż wiecej

Marta Wieczorkowska

Jestem trenerem psów. W pracy opieram się na trzech filarach: relacji, zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Bez nich nie ma mowy o wzajemnym porozumieniu. W tej wędrówce towarzyszy mi Hugo, energiczny terrier. Najlepszy kompan i największe wyzwanie. Zapraszam na: https://www.hugowski.com :) Relacja człowieka z psem jest wyjątkowa, ale wydaje mi się, że możemy i powinniśmy dać z siebie więcej. Dlatego piszę. Piszę o tym, co zrobić, żeby wspólne życie było łatwiejsze. Psy dają nam bezinteresowną miłość - pokażmy, że na to zasługujemy.

Powiązanie artykuły

jeden komantarz

  1. świetne porady! na pewno zastosuję, zwłaszcza że akurat sprawiliśmy sobie szczeniaka – jak narazie odsyć dobrze współgra z naszym synkiem ale Twoje porady na pewno polepszą te relacje!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button