Maksio to starszy psiak, który od dawna „mieszka” w schronisku!
Jego historia jest bardzo smutna. Trafił do schroniska jako mały szczeniak, ponieważ opiekunowie postanowili się go pozbyć. Nawet nie wie gdzie trafili jego bracia i siostry. Wszyscy zostali okrutnie rozdzieleni… ;(
Po tym jak jak trafił do boksu, jego samopoczucie zupełnie się zmieniło. Z małego, wesołego, pełnego energii szczeniaka uleciała cała radość życia.
Czas mijał, wszystko było bardzo przytłaczające, ale pewnego dnia pojawił się ON! Pan, który stwierdził, że Maks to fajny pies i chciałby go mieć w domu. Niestety sielanka nie trwała długo, wyszły traumy, jakie Maks musiał przeżyć w przeszłości, więc został ponownie oddany. Serce mu się łamało z tęsknoty! Przecież już miało być dobrze, był dom i sympatyczny Pan! Czemu go nie chciał?! Maksiu od wielu lat nie może tego zrozumieć.
Na początku był zamknięty w sobie i ignorował człowieka, w końcu tak niewiele miał z ludźmi do czynienia. Przy regularnych spacerach i pracy wolontariuszy – zaczął się otwierać. Teraz sam podchodzi, rozdaje buziaki i lgnie do człowieka. Jest to energiczny, bardzo inteligentny psiak. Akceptuje również inne psy. Niestety, przez wiele krzywd jakie przeżył ze strony człowieka, ma problem z zostawaniem samemu w domu.
To jeden z weteranów Krakowskiego Schroniska, którego nikt nie chce adoptować.
Prosimy o przemyślane decyzje, aby go jeszcze bardziej nie skrzywdzić!
KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
Schronisko w Krakowie
30-254 KRAKÓW ul.Rybna 3
Natalia 796 – 463 – 736
e-mail: natalia.paluch@o2.pl
